Ponad 10 godzin lotu na 2-godzinne spotkanie? Nie, dziękuję.

Przyznaję. Kiedyś odbywałem sporo lotów służbowych. To było zanim pandemia całkowicie zmieniła sposób, w jaki rozumiemy spotkania. W tamtym czasie lot w obie strony z Brukseli do Berlina tego samego dnia nie wydawał się nikomu dziwny. Teraz musisz znaleźć bardzo dobre powody, aby uzasadnić, dlaczego nie możesz odbyć tego spotkania online. I wydaje się, że jest to rosnąca zmiana w sposobie myślenia. 

 

Trzy lata po tym, jak zmieniło się nasze rozumienie życia zawodowego, debata jest teraz otwarta: latać czy nie latać? W mediach widzimy wiele ankiet pytających firmy, czy planują ponownie latać w celach służbowych. I jest to uzasadnione pytanie, biorąc pod uwagę, że zmiana zachowań była taka, że podróże służbowe nie powróciły do poziomu sprzed pandemii. W rzeczywistości Travel Smart Śledzenie emisji pokazuje, że prawie połowa dużych firm nie wróciły do poziomu latania z 2019 roku.

 

Dlaczego utrzymywanie niskich lotów długodystansowych jest kluczowe

Pomimo różnorodności opinii i różnych badań, musimy skupić się na faktach: najnowsze dane z prognozy Global Business Travel Association (GBTA) wynika, że w 2023 r. globalne rezerwacje podróży służbowych są szacowane na średnio 76% w porównaniu z poziomami z 2019 r. dla lotów krajowych i 70% dla lotów międzynarodowych. Tak więc liczba lotów długodystansowych jest jeszcze niższa niż lotów krótkodystansowych, co sugeruje, że ludzie mogą zadawać sobie pytanie: czy ma sens odbywać podróż dłuższą niż 10 godzin na 2-godzinne spotkanie? 

Celowe podróżowanie oznacza świadomość wpływu, jaki wywieramy na klimat, korzystając z samolotów. Oznacza to bycie odpowiedzialnym i rozpoczęcie prawdziwej oceny, czy naprawdę warto pozostawiać ślad ekologiczny na planecie. 

 Nie wydaje się, aby firmy takie jak Arcadis i Amundi, które są utrzymując niski poziom lotu, odnotowali negatywne skutki dla swojego biznesu. Arcadis, holenderski gigant konsultingowy zatrudniający prawie 30 000 pracowników, chwali skuteczność „pracy wirtualnej” w swoim Kwestionariusz CDP 2023. Oznaczone jako „bardzo efektywne czasowo i kosztowo rozwiązanie”, firma chce wykorzystać technologie współpracy, aby „uniknąć powrotu do historycznych poziomów podróży i ograniczyć je w dłuższej perspektywie”. Podobnie, francuski zarządzający aktywami Amundi odzwierciedla w swoim Universal Registration Document, że „gwałtowne zmniejszenie podróży służbowych między 2020 a 2022 r. pokazało, że Amundi jest w stanie kontynuować swój rozwój pomimo ograniczeń”. 

 

Z jednej strony zastanawiam się, czy prezesi firm i kierownicy podróży, którzy są oczekując, że ich firmy zwiększą liczbę lotów oceniają zwrot z inwestycji tych międzykontynentalnych i niezwykle zanieczyszczających środowisko lotów. 8% lotów odlatujących z Unii Europejskiej i Zjednoczone Królestwo, te o długości ponad 4000 km odpowiadają za 50% emisji lotniczych Unii Europejskiej

 

Ponadto gwałtownie rosnący poziom inflacji zmusza nas do przemyślenia naszych wydatków. W UE cena energii wzrosła o 10.2%, a sam ten wzrost ma ogromny wpływ na cenę transportu, a konkretnie paliwa lotniczego. Sama cena biletów lotniczych wzrosła 30% średnio w Europie. Kiedy podróżujesz służbowo, cena biletu lotniczego jest jedynie dodatkiem do całkowitej kwoty, jaką Twoja firma wydaje na dotarcie tam. Zakwaterowanie i diety tylko dodają więcej zer do rachunku. Czy więc naprawdę warto inwestować?  

 

Z drugiej strony, zdrowie i dobrostan pracowników nie mogą być pominięte w tym równaniu. Niektóre firmy wprowadzają programy opieki psychiatrycznej wsparcie zdrowotne dla podróżujących służbowo. Ankieta przez kampanię Travel Smart w 8 krajach Europy i Stanach Zjednoczonych pokazuje, że ponad połowa ankietowanych podróżnych zgłasza korzyści wynikające ze zmniejszonej liczby podróży w zakresie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym oraz zdrowia. Najnowsze Ankieta GBTA potwierdza, że prawie jedna trzecia europejskich podróżujących służbowo chce dziś podróżować mniej niż rok temu. Ponownie, sprzeczność wydaje się tak oczywista, że potrzebujemy tylko ogromnego znaku przy wejściu na pokład samolotu Bruksela-Nowy Jork, który powie nam „to nie jest dobry pomysł”.   

 

Więc to nie tylko wydaje się absurdalne, ale luksus, na który nas nie stać. Zwłaszcza, gdy Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) wezwał do szybkich, głębokich cięć, jeśli chcemy utrzymać globalne ocieplenie poniżej 1,5°C i uniknąć załamania multisystemowego. Następne dwa lata są kluczowe, a redukcja lotnictwa długodystansowego zapewnia największy potencjał uniknięcia emisji, podczas gdy wiele lotów krótkodystansowych można skutecznie zastąpić alternatywy kolejowe.  

 

Celowa podróż

Choć lotnictwo komercyjne wydaje się niebezpiecznie zbliżać do poziomów z 2019 r. (80%), latanie w celach biznesowych przestało mieć sens. Latanie musi wnosić wartość dodaną, cel dla firmy i pracownika. Celowe podróżowanie oznacza świadomość wpływu na klimat, jaki wywieramy, latając samolotami. Oznacza to bycie odpowiedzialnym i rozpoczęcie prawdziwej oceny, czy naprawdę warto pozostawiać ślad ekologiczny na planecie. 

 

Teraz nie latam już tak dużo, ponieważ zarówno moja organizacja, jak i ja zrozumieliśmy, że nie muszę lecieć 10 godzin na drugi koniec planety na 2-godzinne spotkanie. To w istocie po prostu mniej latać i więcej osiągnąć. 

Śledzenie emisji
2024